Daniel Kajzer – 6,72. Świetne parady po strzałach Zejdlera i Ferugi, kilka istotnych interwencji dających reszcie zespołu pewność i spokój, przy golu nie miał szans. Bardzo dobry występ 29-letniego golkipera.

Arkadiusz Kasperkiewicz – 5,46. Znów momentami miał problemy z koncentracją i celnością zagrań, mógł skuteczniej przypilnować Kuczałka przy trafieniu dla gospodarzy. Na plus trzecia asysta w sezonie, gdy przytomnie podał do Alemana w polu karnym jastrzębian.

Michał Marcjanik – 5,82. Przyzwoite zawody kapitana Arki, na przestrzeni kilku jego ostatnich występów widać stopniową zwyżkę formy. Z drugiej strony, w akcji bramkowej GKS-u Kuczałek nie miał prawa tak łatwo mu się urwać.

Martin Dobrotka – 5,67. Spokojny, uważny, grający blisko rywala, idący na kontakt, ale posiadający kontrolę sytuacji. Niezłe spotkanie doświadczonego Słowaka.

Olaf Kobacki – 6,95. Szybkość, dynamika, technika, piękna asysta przy golu Rosołka otwierającym wynik. 20-latek w Jastrzębiu-Zdroju po raz kolejny się zabawił.

Adam Deja – 6,00. Mocny w redukcji zapędów ofensywnych GKS-u, kontrolował swój sektor boiska, zaliczył kluczowy odbiór w akcji zakończonej trzecim golem, ale z pewnością stać go na grę na wyższym poziomie szybkości ruchów i elastyczności wybieranych rozwiązań.

Sebastian Milewski – 6,37. Coraz śmielej odnajdujący się na boisku. W poniedziałek złapał już większy luz, rozdzielił kilka piłek, elegancko wkomponował się w grę żółto-niebieskich.

Hubert Adamczyk – 7,56. Fenomenalna bramka zdobyta po strzale sprzed pola karnego, umowna asysta przy golu Siemaszki, techniczna fiesta i kluczowe podanie w akcji, która przyniosła Arkowcom drugie trafienie. Ma już na swoim koncie w tym sezonie 4 gole i 7 asyst, a mamy za sobą dopiero 11 kolejek. ,,Adams” w tej chwili się w tej lidze bawi.

Fabian Hiszpański – 5,58. Potrafił rozegrać, potrafił wrzucić, zaprezentował się co najmniej solidnie. Został nieco przytłoczony przez fajerwerki ofensywne kolegów z drużyny, ale i ,,Hiszpan” spisał się przy ul. Harcerskiej na plus.

Karol Czubak – 7,68. Szósty gol w sezonie, druga asysta, pozycja lidera klasyfikacji strzelców I ligi. 21-latek znów zrobił swoje, a do tego dał zespołowi sporo niewymiernych korzyści dzięki walce wręcz w polu karnym gospodarzy. W krótkim czasie ,,Czubi” stał się absolutnie pierwszoplanową postacią w drużynie i solą ofensywy.

Maciej Rosołek – 6,81. Pierwsza bramka w sezonie, do tego przytomna asysta przy trafieniu Czubaka. Na początku spotkania zmarnował dwie doskonałe okazje, ale potem było już tylko lepiej. Wreszcie się przełamał i oby był to dobry omen.

Haris Memić – 5,76. Zmienił Dobrotkę na ostatni kwadrans rywalizacji i – podobnie jak w meczu Pucharu Polski – pokazał się z bardzo dobrej strony. Widać, że Holender znajduje się w wysokiej dyspozycji i stanowi realną konkurencję dla podstawowych środkowych obrońców.

Mateusz Stępień – 5,97. Tym razem bez liczb, ale wciąż z aktywnością, charakterem, energią i stabilnością. Niezła zmiana 19-latka.

Artur Siemaszko – 6,85. Wszedł na plac gry na kilkanaście minut i narzucił swoje warunki. Strzelił swojego pierwszego gola dla Arki w lidze, prezentując odwagę i wykończenie pomysłu. 24-latek na przestrzeni pięciu dni zanotował swoje dwa najlepsze występy podczas pobytu w Gdyni.

Michał BednarskiChristian Aleman – grali za krótko, by zostać ocenieni.


Średnia ocen

6,47 – Olaf Kobacki

6,37 – Karol Czubak

6,27 – Kacper Krzepisz

6,18 – Sebastian Milewski, Hubert Adamczyk

5,88 – Daniel Kajzer

5,76 – Haris Memić*

5,28 – Mateusz Stępień

5,27 – Michał Bednarski, Marcus da Silva

5,17 – Christian Aleman

5,09 – Martin Dobrotka

5,02 – Michał Marcjanik

4,71 – Arkadiusz Kasperkiewicz

4,70 – Adam Deja

4,52 – Fabian Hiszpański

4,47 – Maciej Rosołek

4,33 – Luis Valcarce

4,23 – Artur Siemaszko

3,72 – Mateusz Żebrowski

3,50 – Kacper Skóra

3,30 – Nestor Gordillo

3,24 – Adam Danch

2,92 – Jakub Wilczyński*

*Memić i Wilczyński byli oceniani tylko w jednym meczu


Wybierani piłkarzem meczu

3 – Olaf Kobacki, Karol Czubak

2 – Hubert Adamczyk, Kacper Krzepisz

1 – Mateusz Stępień