Strzelanie rozpoczęło się już na początku meczu. Autorem pierwszej bramki został Szymon Sobczak. Napastnik Arki z zimną krwią wykorzystał jedenastkę. Tuż przed przerwą zespół z Żytomierza zdołał wyrównać. I graczom drużyny przeciwnej udało się zdobyć bramkę z jedenastego metra. Arkowcy ruszyli do ataku wraz z gwizdkiem rozpoczynającym drugą połowę. W 48. minucie na listę strzelców wpisał się Joao Oliveira. Szwajcar popisał się ładną kontrą. Nikt nie był w stanie go powstrzymać.
Po godzinie gry na tablicy widniał rezultat 2:2. Przeciwnik uderzył z dystansu, co przyniosło oczekiwany efekt. Kwadrans później wynik ustaliło samobójcze trafienie jednego z piłkarzy rywali. Z rzutu rożnego dośrodkowywał Marc Navarro, a Szymon, znajdując się w odpowiednim miejscu i czasie, umieścił futbolówkę w siatce. Po drodze piłka zetknęła się z defensorem oponenta. W świeżo zakończonym sparingu odgwizdano aż trzy rzuty karne. Co ciekawe, Polissia od 60. minuty grała w osłabieniu. Już dziś o godzinie 15:00 rozpocznie się ostatni zimowy mecz kontrolny. Arkowcy zmierzą się z bośniackim klubem FK Sloga Doboj.
Skład: Węglarz – Navarro, Górecki, Marcjanik, Gojny – Rzuchowski, Kocaba, Petrović – Gaprindashvili, Sobczak, Oliveira
Bramki: 4' Sobczak (K), 45+3' Sarapiy (K), 48' Oliveira, 55' Karaman, 74' Avramenko (samobój)