Indywidualnie trenowali zawodnicy narzekający na drobne problemy ze zdrowiem - Krzysztof Sobieraj oraz bliski gry w Żółto-niebieskich barwach Michał Szubert. Na zajęciach nie było mającego ważny kontrakt w klubie Wallace’a, który przebywa na testach w Puszczy Niepołomice. Po treningu poświęconym zadaniom taktycznym i wykańczaniu akcji (piłkarze ćwiczyli w dwóch grupach, a bramki strzegli Michał Szromnik i Patryk Kamola, Jakub Miszczuk pełnił rolę obrońcy), duet trenerski Paweł Sikora i Robert Wilczyński zarządził wewnętrzną gierkę w 11-osobowych składach.
I drużyna:
Szromnik, Kubowicz, Marcjanik, Jarzębowski, Tomasik, Marcus, Szwoch, Pruchnik, Radzewicz, Jamróz, Aleksander
II drużyna:
Kamola, Glauber, Miszczuk, Stolc, Wojowski, Fujikawa, Pietkiewicz, Rzuchowski, Szulc, Kato, Gałecki
Kilkunastominutowa gra na niepełnowymiarowym boisku zakończyła się zdecydowanym zwycięstwem pierwszej drużyny (o ile nie zaszła żadna pomyłka, wynik końcowy brzmiał 4-1). Na listę strzelców wpisali się między innymi Marcus da Silva i Łukasz Jamróz. Dla drugiego zespołu (Miszczuk ponownie wystąpił na środku defensywy) honorowe trafienie zaliczył 19-letni Mateusz Szulc. Kolejną szansę zaprezentowania się otrzymali dwaj Japończycy – Tomoki Fujikawa i Yasuhiro Kato.
Trening: wewnętrzna gierka
Trwają przygotowania piłkarzy Arki do nowego sezonu. W środowym treningu wzięło udział 22 zawodników, którzy pracowali na pełnych obrotach – dwóch natomiast zaliczyło indywidualne zajęcia. Dzisiejszy dzień zakończył się grą wewnętrzną, w której padło pięć bramek.