Bałtyk Koszalin - Arka II Gdynia 2:1 (Rząsa 6', Florkiewicz 69' - Rzuchowski 81')
Arka II: Łukasz Skowron - Jakub Nowakowski, Przemysław Szur, Radoslaw Robakowski, Maciej Dampc (46' Otar Dżawaszwili, 60' Daniel Lisowski) - Dawid Tomczak (46' Damian Matys), Michał Rzuchowski, Maciej Koziara, Aleksander Jagiełło (61' Filip Patok) - Jakub Bach - Maciej Wardziński
Żółte kartki: Szur, Rzuchowski, Wardziński (Arka II)
Ze względu na zawody lekkoatletyczne, zaplanowane na ten weekend w Koszalinie, mecz został przełożony na piątkowe popołudnie. Arkowcy zagrali więc trzy dni po pucharowym zwycięstwie z Gryfem Wejherowo i najwidoczniej nie zdążyli się odpowiednio zregenerować, bo dziś zasłużenie przegrali. Gospodarze walczą o utrzymanie i potrzebowali trzech punktów jak tlenu, nazywając to spotkanie "meczem ostatniej szansy". Wynik otworzyli już w 6 minucie za sprawą Rząsy. Arkowcy mogli przed przerwą wyrównać, ale dobrej sytuacji nie wykorzystał Wardziński - najlepszy strzelec rezerw. W 69 minucie na 2:0 podwyższył Paweł Florkiewicz. Żółto-niebiescy potrafili jedynie zmniejszyć rozmiary porażki. Zamieszanie po stały fragmencie gry wykorzystał oddelegowany po raz pierwszy na ligowy mecz rezerw Michał Rzuchowski.
Arka II zajmuje 6. miejsce w tabeli, lecz wskutek porażki w Koszalinie może tę lokatę stracić.