Pavels Steinbors – 5,78. Przy pierwszej bramce bez szans, prz ydrugiej wyczuł intencje strzelca, ale nie był w stanie zatrzymać mocnego uderzenia z rzutu karnego. Tradycyjnie zdarzyło mu się zostać w bramce, kiedy powinien odważniej wyjść do piłki zagranej w pole karne. Poza tym ciężko go winić.

Damian Zbozień – 3,72. Jak zwykle aktywny z przodu, z tym, że nic z tego nie wyniknęło. W jednej sytuacji znalazł się w dobrej pozycji w polu karnym, aale zamiast dograć piłkę do jednego z lepiej ustawionych partnerów, uderzył nad poprzeczką.

Frederik Helstrup – 3,68. Był odpowiedzialny za Felicio Brown Forbesa i pozwolił napastnikowi Korony przy rzucie rożnym na urwanie się spod opieki i zdobycie pierwszej bramki dla gości. Poza tym kilka niepewnych interwencji.

Luka Marić – 3,48. W pierwszej połowie jedna z jego strat blisko linii środkowej skutkowała groźną kontrą Korony. Z drugiej strony także skutecznie interweniował we własnym polu karnym.

Adam Marciniak – 4,19. Aktywny do końcowego gwizdka. W swoim stylu próbował dośrodkowań z pierwszej piłki. Ciężko jednak wyróżnić kapitana na tle słabo ostatnio prezentującej się obrony.

Luka Zarandia – 4,6. Na poczatku meczu praktycznie niewidoczny, z małą liczbą kontaktów z piłką. Potem doszedł do dwóch groźniejszych sytuacji, ale najpierw jego strzał został wybity z linii bramkowej przez obrońcę, a potem uderzenie z dość ostrego kąta obronione przez bramkarza. To był jeden z tych meczów, w których Zarandia zdecydowanie nie błyszczał.

Adam Deja – 4,71. Zwłaszcza w drugiej połowie brał na siebie ciężar nie tylko zatrzymywania kontr Korony, ale także rozgrywania piłki. W tej części meczu był z pewnością jednym z wyróżniających się Arkowców. Do tego dołożył asystę przy golu Siemaszki. Zabraknie go w kolejnym spotkaniu i to duża strata dla Arki.

Michał Nalepa – 5,46. Obok jokera Siemaszki najlepszy na placu wśród graczy Arki. Od początku spotkania nieustępliwy, agresywny, ale też pewny siebie. Potrafił obsłużyć kolegów dobrą piłką, jak w przypadku sytuacji w której posłał wysokie podanie za plecy obrońców do Macieja Jankowskiego. Zmieniony ze względów taktycznych.

Michał Janota – 4,62. Jesienią 9 goli i 3 asysty, ale też nie brakowało meczów, w których Janota znikał. Tak też było z Koroną. Po prostu bezbarwny występ pomocnika.

Maksymilian Banaszewski – 2,64. O debiucie Banaszewskiego szerzej napisaliśmy w tym miejscu.

Maciej Jankowski – 3,52. Jankes w swoim stylu, twardo walczył o piłki posyłane w kierunku pola karnego Korony. Nie zdołał jednak na dobre zagrozić bramce Miśkiewicza. W pierwszej połowie po dobrym podaniu znalazł się w dobrej sytuacji, ale zbyt długo zwlekał. W drugiej po podaniu od Nalepy źle przyjął piłkę w polu karnym i również nic z tego nie wyszło.

Rafał Siemaszko – 7,17. Najskuteczniejszy w sparingach Siema wszedł z ławki i zdobył swoją drugą bramkę w sezonie. Jesienią potrafił zmarnować stuprocentowe sytuacje i grał bardzo przeciętnie, ale wygląda na to, że wrócił do formy. Czy to wystarczy na otrzymanie większej szansy od trenera? Zobaczymy.

Nabil Aankour – 3,72. Bezproduktywna zmiana. Aankour po wejściu zameldował się na prawej stronie pomocy, ale często pojawiał się też w środku. Niestety kompletnie nic z tego nie wynikało.


Najwyższa średnia ocen

6,52 – Mateusz Młyński

6,48 – Pavels Steinbors

6,13 – Christian Maghoma

6,12 - Rafał Siemaszko

6,02 - Adam Danch

5,71 – Michał Nalepa

5,62 – Michał Janota

5,52 – Dawid Sołdecki

5,51 – Aleksandar Kolew

5,45 - Luka Zarandia

5,33 – Adam Deja

4,99 – Andrij Bohdanow

4,88 – Damian Zbozień

4,85 – Frederik Helstrup

4,84 – Goran Cvijanović

4,80 – Adam Marciniak

4,79 – Maciej Jankowski

4,74 – Kacper Krzepisz*

4,45 – Nabil Aankour

4,32 – Karol Danielak

4,27 – Luka Marić

4,18 – Tadeusz Socha

4,07 – Robert Sulewski*

3,98 – Adrian Klimczak*

2,64 - Maksymilian Banaszewski

*Banaszewski, Krzepisz, Sulewski i Klimczak byli oceniani tylko w jednym meczu

Najczęściej wybierani piłkarzem meczu

6 – Pavels Steinbors

5 – Michał Janota

3 – Luka Zarandia

2 – Mateusz Młyński, Maciej Jankowski, Christian Maghoma

1 – Damian Zbozień, Michał Nalepa, Rafał Siemaszko