W niedzielę Wisła Płock!

Ponad 14 tysięcy osób było świadkami historycznego triumfu Żółto-niebieskich w miniony czwartek nad duńskim FC Midtyjlland. Skazywani przez wszystkich na porażkę podopieczni Leszka Ojrzyńskiego pokazali charakter i po raz kolejny udowodnili, że nie ma rzeczy niemożliwych. Mało osób spodziewało się wygranej w finale Pucharu Polski z faworyzowanym Lechem Poznań. Jeszcze mniej liczyło na sukces przy ul. Łazienkowskiej w starciu o Superpuchar z warszawską Legią. Kiedy wszyscy żyjemy europejskimi pucharami, piłkarze muszą przygotowywać się do kolejnego spotkania w ramach rozgrywek Ekstraklasy. W niedzielę czeka nas ważne starcie z Wisłą Płock. Ekipą, której w poprzednim sezonie nie byliśmy w stanie ograć w meczach przed własną publicznością. W kwietniu bezpośrednie starcie z Nafciarzami (sezon zasadniczy) zakończyło się podziałem punktów, natomiast w maju zanotowaliśmy porażkę, która mogła nas drogo kosztować. Na szczęście rezultat ten ostatecznie nie zaważył na losie naszego klubu. Podczas niedzielnego meczu w sektorze gości na pewno zobaczymy kibiców z Płocka. Od trzech lat w przyzwoitych liczbach stawiają się w Gdyni i tylko ostatnia ich wizyta była mniej liczna.

Liczby kibiców Wisły w Gdyni:

*zamknięty sektor gości | **mecz odwołany | ***poparcie przez Wisłę protestu na Arce