Pavels Steinbors uzyskał najwyższą notę spośród Arkowców za przegrany 0:1 mecz wyjazdowy z Górnikiem Zabrze. Dla Łotysza był to jedenasty raz w sezonie. W głosowaniu wyprzedził Christiana Maghomę i Marko Vejinovicia.
Pavels Steinbors – 5,6. Znów mimo porażki Pavels otrzymuje najwyższą ocenę w zespole. I trzeba przyznać, że gdyby nie jego interwencje, Arka straciłaby w Zabrzu szanse na punkty dużo wcześniej niż przed ostatnim gwizdkiem.
Damian Zbozień – 3,3. Bardzo spóźniony do zawodników Górnika, bardzo źle wyprowadzający piłkę, bardzo źle się ustawiający. Kolejny słabiutki występ prawego obrońcy na wiosnę.
Christian Maghoma – 5,3. Wciąż się rozwija, w ostatnich meczach do efektywności w defensywie powoli dokłada też celne wyprowadzanie piłki i przenoszenie ciężaru gry do drugiej linii. Oby jego nauka i zaangażowanie nie poszły w kontekście tego sezonu na marne.
Frederik Helstrup – 4,23. Sytuacja, w której dał ograć się Żurkowskiemu jak dziecko, była najlepszym podsumowaniem dyspozycji Duńczyka w ostatnich meczach. Nie można mu odmówić zaangażowania, ale krycie na radar mści się w kolejnym spotkaniu.
Adam Marciniak – 3,44. Obiecująco zaczął mecz, kiedy często gościł pod polem karnym gospodarzy i wykazywał się dużą determinacją do tego, żeby przywieźć z Górnego Śląska jakieś punkty. Niestety gasł z minuty na minutę.
Nabil Aankour – 2,58. Kolejny tragiczny mecz skrzydłowego, który panicznie boi się wchodzić w pojedynki 1 na 1, co w kontekście jego pozycji na boisku na pewno nie jest normalne. Złe wybory, niecelne podania, straty. Ekstraklasa to dla Aankoura chyba jednak za wysokie progi.
Adam Deja – 3,14. Górnik w strefie Dei robił, co chciał. ,,Szóstka” Arki znów nie stanęła na wysokości zadania, a kiedy była widoczna, to głównie z powodu przegranych pojedynków z Gwilią i Żurkowskim.
Marko Vejinović – 5,3. Holender w Zabrzu rozgrywał piłkę w bardzo wolny sposób, co niestety znalazło odbicie w stylu gry zespołu. Technicznie Vejinoviciowi nie można wiele zarzucić, ale jeśli chodzi o tempo gry – musi wyjść na wyższe obroty.
Maciej Jankowski – 3,1. Znalazł jeden prosty sposób, jak nie zwracać na siebie uwagi przy kolejnych porażkach Arki. Nie angażuje się w grę. Z jesiennego, skutecznego ,,Jankesa” nie zostało już nic.
Michał Nalepa – 4,05. Jeśli ktoś w Arce chciał zakładać pressing na Górniku, to właśnie ,,Popo”. Jednak nie odnalazł się w linii ataku, to nie jego pozycja i nie okaże się wybawieniem gdynian w ich problemach strzeleckich.
Michał Janota – 2,38. Nikt tak pięknie nie gra w piłkę nożną, jak Janota pozoruje grę. Kolejny przedreptany mecz, w którym zamiast goli, poszukuje alibi.
Luka Zarandia – 5,0. Wprowadził ożywienie w poczynania ofensywne Arki, rozruszał trochę grę żółto-niebieskich, oddał bardzo groźny strzał na bramkę Chudego, ale efektywnie nic to naszemu zespołowi nie dało.
Marcus da Silva – 4,63. W pierwszym meczu Marcusa w Ekstraklasie po dłuższej przerwie bardzo starał się odmienić losy meczu, podejmował próby rozgrywania i strzelania na bramkę. Niestety jeszcze nie tym razem.
Goran Cvijanović – grał zbyt krótko, by zostać oceniony.
Najwyższa średnia ocen
6,81 – Pavels Steinbors
6,64 – Christian Maghoma
6,52 – Mateusz Młyński
6,33 – Marko Vejinović
5,88 – Luka Zarandia
5,76 – Frederik Helstrup
5,68 – Michał Nalepa
5,62 – Damian Zbozień
5,36 – Adam Danch
5,35 – Maciej Jankowski
5,34 – Adam Deja
5,29 – Aleksandyr Kolew
5,10 – Dawid Sołdecki
5,00 – Goran Cvijanović
4,99 – Andrij Bohdanow
4,97 – Adam Marciniak
4,92 – Nabil Aankour
4,74 – Rafał Siemaszko i Kacper Krzepisz*
4,73 – Tadeusz Socha
4,59 – Luka Marić
4,32 – Karol Danielak
4,07 – Robert Sulewski*
4,03 – Michał Janota
3,98 – Adrian Klimczak*
2,77 – Maksymilian Banaszewski
*Krzepisz, Sulewski i Klimczak byli oceniani tylko w jednym meczu
Najczęściej wybierani piłkarzem meczu
11 – Pavels Steinbors
5 – Michał Janota
3 – Luka Zarandia, Christian Maghoma, Marko Vejinović
2 – Mateusz Młyński, Maciej Jankowski, Damian Zbozień
1 – Michał Nalepa, Rafał Siemaszko