Maciej Bukowski znany wśród nas wierny kibic i były sponsor naszej Arki. Człowiek o wielkim sercu, dobry, wzorowy mąż, kochający ojciec, dobry kolega i przyjaciel. Jeden z Nas, jeden z tych w którego sercu zawsze było miejsce dla Arki. Pomocną dłoń wyciągał zawsze, gdy klub potrzebował pomocy. Ale życie jest zmienne. Dziś Maciek walczy z chorobą. Walczy wytrwale i jutro będzie rozgrywał swój mecz o życie... Dlatego my - kibice Arki, chcemy Ci Macieju dodać otuchy i siły, abyś jutro zwyciężył!
Walcz ze wszystkich sił i pamiętaj, że gdyńska Górka jest zawsze z Tobą i że Nigdy Nie Zostaniesz Sam!
Oto co napisał Maciek po ostatnim meczu na którym zawisł transparent: "BUKOŚ WALCZ!"
Przyjaciele,wczoraj mogłem popatrzeć na mecz , jakim szokiem dla mnie był baner na stadionie nie sposób tego wyrazić ,dziekuje to było niesamowite i nie zapomnę tego nigdy. jutro o 8 rano lekarze beda próbować wszczepiac rozrusznik serca. dziekuje wszystkim przyjaciolom naszej całej rodziny za wsparcie jakie nam daliscie i dajecie.tego nie można zapomnieć .gdyby się nie powiodło miejcie mnie w swoich sercach i opiekujcie się moja rodzina .chcialbym powiedzieć do zobaczenia ......